Bitrix24 vs Salesforce

W świecie CRM nabiera popularności żarcik “Jeżeli teraz nie jesteś klientem CRM Salesforce, to znaczy duże prawdopodobieństwo, że niedługo przejdziesz na Bitrix24”. Jak to jest w wielu przypadkach, w tym żarcie tylko część faktycznie wiąże się z humorem, reszta zaś odzwierciedla obiektywną rzeczywistość. Wiele nowych klientów Bitrix24 w bliższej lub dalszej przeszłości porzuciło północnoamerykański system CRM. Nawet odstawiając na bok liczby i stwierdzenia da się samodzielnie dojść do konkretnych wniosków przez samo tylko porównanie cech obu serwisów.

Deathmatch: po jednej stronie mamy doświadczonego wojownika rodem z lat 90-tych, reprezentanta wagi ciężkiej z aktywami ocenianymi na miliony — Salesforce! Po drugiej stronie mamy szybkiego i zwinnego zabijakę, który w ciągu jakichś sześciu lat zyskał światową sławę i nie zamierza zatrzymywać się przy tym osiągnięciu — Bitrix24. Fight!

Runda 1. Rozmieszczenie.

Początkowo, Salesforce dyktował swoje reguły na rynku, gdzie jedną z głównych zalet było świadczenie usług wg modelu SaaS. Po dzień dzisiejszy to się nie zmieniło — omawiany system CRM mieści się w chmurze i jest wyłączną własnością firmy, która go stworzyła. Wiadomo, dla pracy potrzebne jest połączenie z Internetem. Oczywiście, w naszych czasach to żaden problem. Jednak problemy zaczynają się w momencie gdy połączenie się przerywa. Cały Twój biznes faktycznie mieści się na serwerze innej firmy. Mimo istniejących ostrych wymogów dotyczących ochrony danych, każda jednak chmura to powód do zmartwień.

Pierwszy hook z prawej: Bitrix24 również pozwala na wykorzystanie chmury, jednak ma też postać Standalone (wydanie z pudełka). Cały system CRM można rozmieścić na Twoim własnym serwerze oraz poddawać go personalizacji w nieskończoność. Taka postać systemu pozwala na napisanie dowolnych komponentów i aplikacji, które będą maksymalnie odpowiadać Twoim wymogom biznesowym. Wykorzystanie wersji w chmurze — jak wszędzie — wiąże się z płatnościami klienckimi za świadczone usługi, standardowo — raz na jakiś czas. Natomiastm pudełko jest Twoje raz na zawsze. Specjaliści twierdzą, iż właśnie ta osobliwość Bitrix24 tak przyciąga nowych klientów, którzy decydują się na zmianę swojego systemu CRM. Skoro cały system zostaje oparty na własnym serwerze klienta, to bezpieczeństwo przechowywanych na nim danych drastycznie wzrasta. Poza tym, taki system może działać autonomicznie nawet przy problemach z połączeniem internetowym. W skrajnym przypadku, na przykład, po zauważeniu nieautoryzowanego dostępu do systemu nic nie stoi na przeszkodzie aby najzwyczajniej wyciągnąć sam kabel sieciowy z gniazda.

Runda 2. Cena usług.

W trakcie ewolucji systemów CRM jako takich stało zrozumiałe, że najbardziej optymalnym sposobem na ocenę wartości świadczonych usług jest określenie ceny na podstawie skalkulowania wartości dla jednego użytkownika za określony czas pomnożoną na ilość użytkowników. Optymalny znaczy dla świadczącego usługi, nie dla samego użytkownika. Zgodnie z tym modelem, im więcej firma ma użytkowników, tym droższy system CRM staje się dla niej. Salesforce świetnie rozumieją to, więc chętnie poproszą Ciebie zapłacić 25$ za każdego użytkownika miesięcznie, i to w podstawowej wersji SalesforceIQ CRM Starter. W najbardziej rozbudowanej, tj. Lightning Unlimited, zażądają od Ciebie 300$ za jednego użytkownika miesięcznie. Ile łącznie taki system będzie Ci kosztować? Możesz to sobie zgrubsza “na oko” podliczyć.

Bitrix24 podchodzi do kwestii płatności w zupełnie odmienny sposób. System jest zupełnie darmowy dla biznesu liczącego poniżej 12 użytkowników. To prawie idealne rozwiązanie dla małej przedsiębiorczości. Pakiet Plus będzie Ci kosztować 39$ miesięcznie, jeżeli z systemu będzie korzystało mniej, niż 24 użytkowników. Jeżeli Twoja firma liczy sobie więcej osób, to rozwiązanie jest bardzo proste: 99$ miesięcznie w pakiecie Standard lub 199$ w pakiecie Professional, przy czym liczba użytkowników może być dowolna. Takie uderzenie od Bitrix24 można klasyfikować jako poniżej pasa. Jednak widownia tej walki — klienci — są wielce zadowoleni.

Runda 3. Integracja.

W tej chwili Salesforce wykonuje błyskawiczny atak. Przeprowadza serię uderzeń, wypracowanych przez lata swojego istnienia i opartych na istniejącej bazie rozwiązań. Użytkownikom proponuje się gotowe modele integracji danych z mnóstwem systemów biznesowych. To może być ExactTarget Fuel, Service Cloud, Marketing Cloud, Data Cloud, Heroku, JIRA, Zendesk i wiele innych doprowadzonych do perfekcji integracji niemalże zapędzają przeciwnika w róg. Jednak Bitrix24 nie poddaje się tak łatwo i odpowiada swoim uderzeniem firmowym — otwartym API.

Co robić, jeżeli Salesforce jeszcze nie wkradł się do Twojego systemu biznesowego lub w ogóle do tej pory nie miałeś żadnego doświadczenia tego typu? Filozofia Salesforce przewiduje personalizację ustawień i indywidualne dostosowanie systemu do Twoich potrzeb, jednak to zajmuje sporo czasu i wiąże się z wysokim kosztem podobnych usług. Bitrix24 początkowo wybrał drogę otwartego kodu, co pozwala na dopisywanie dowolnych modułów wedle potrzeby oraz na stosunkowo łatwą integrację tego systemu CRM z innym oprogramowaniem. Baza takich rozwiązań jest ciągle uzupełniana przez nowe programy, a Marketplace — przez użyteczne aplikacje. W tym celu firma Bitrix poleca swoich partnerów, co sprzyja zaciśnieniu więzi pomiędzy zleceniodawcą i programistami wykonawcy integracji. Wartość tych procesów przy tym jest znacznie niższa, niż w innych CRM.

Runda 4. Społeczność.

Tutaj walka przechodzi w dłuższą fazę, gdyż obydwaj pretendenci na pierwszeństwo mają coś do pokazania. Znów, dzięki swojemu wieloletniemu doświadczeniu, Salesforce dumnie reprezentuje olbrzymią społeczność swoich zwolenników otwartych na wzajemną komunikację. To widać na przykładzie mnóstwa artykułów w Internecie, forów pomagających nowiciuszom radą i wsparciem, terabajtów materiałów w postaci edukacyjnych filmików etc. Przypomnijmy sobie jednak, że Bitrix24 jest systemem znacznie młodszym. Jednak, dzięki swojemu systemowi partnerskiemu, jego społeczność drastycznie nabiera obrotów i szybko się rozrasta wraz z doskonaleniem się i ewolucją samego systemu CRM. Konkurencyjne środowisko pomiędzy samymi partnerami zmusza ich do nieustannej pracy i generowania nowych pomysłów, tworzenia efektywnego i ciekawego kontentu, walki o każdego klienta i maksymalnego dopasowania się do wymogów rynku. Firma Bitrix ciągle prowadzi spoty dla swoich partnerów, tym samym zwiększając społeczność na całym świecie oraz tworząc rozległą sieć ludzi podzielających wspólne wartości.

Runda 5. Narzędzia

W tej chwili inicjatywa zostaje natychmiast przechwycona przez Bitrix24. Wiele obeznanych w temacie specjalistów potwierdzi, iż to jest coś większego, niż system CRM sam w sobie. Równie jak Salesforce i wiele innych, ona pomoże w skoordynowaniu pracy Działu ds. Sprzedaży, pozwoli na głębsze przestudiowanie i dokładniejszą analizę klientów, wesprze zaciśnieniu więzi z nimi. Prócz tego użytkownicy Bitrix24 na wstępie dostają pełny zestaw prostych i skutecznych narzędzi do pracy nad projektami dowolnej złożoności, rozległe możliwości dla tworzenia i porównywania sprawozdań, oraz wiele innych narzędzi dla rozkręcenia biznesu i podtrzymania kontaktu z klientami. Szczególnie skutecznym okazał się być pomysł na wprowadzenie tzw. Żywej ściany (na wzór sieci społecznościowych) oraz czatu pomiędzy pracownikami. Tutaj można tworzyć osobne prywatne oraz grupowe czaty, wymieniać się plikami lub przechowywać informacje na dysku z różnym poziomem uprawnień dostępu. Poważna lista możliwości funkcjonowania Bitrix24 w najbliższej przyszłości ma zostać dodatkowo powiększona, zgodnie z twierdzeniem samej firmy Bitrix. To wszystko pozwala młodemu systemowi CRM na stanowcze znokautowanie bardziej doświadczonego i mięsistego przeciwnika.

Finish him!

Zamiast FATALITY!, to znaczy zamiast podsumowania, chcielibyśmy nieoczekiwanie zacytować Winx Club: “Jeżeli rzucisz wyzwanie bojowe bardziej silnemu przeciwnikowi — poważnie zapłacisz za to”. Firma Bitrix ponad sześć lat temu zaczęła skomplikowaną grę na rynku CRM. Bez zrozumienia tego, czym jej produkt ma być, czemu ma odpowiadać i jakie problemy rozwiązywać, a przy tym zostać lepszą opcją, niż konkurenci (łącznie z Salesforce) — nie warto byłoby nawet zaczynać. Ten fakt, że dziś Bitrix24 jest systemem popularnym, dostępnym i perspektywnym, jest znany. Da się tylko domyślać, jakie przewagi w cenie i napełnieniu funkcjonalnym oczekują na użytkowników Bitrix24 w najbliższej przyszłości. Gdyby nasza wyobrażona walka odbyła się w rzeczywistości, to zdecydowanie postawilibyśmy majątek na tego młodego wojownika.